Socjokracja: tworzenie propozycji w zespole

Ostatnio pracowałam z zespołem, który jest świetny w burzy mózgów. Naprawdę świetny. Ludzie rzucają pomysłami z różnych poziomów. Do wyboru do koloru. Jest radość w tym z odkrywania i z bycia razem, z możliwości, które przed nimi stoją. Od pomysłów przechodzą do urealniania, sprawdzania co jest możliwe i to też idzie. Może nie tak zgrabnie jak wcześniejszy etap, ale idzie. I nagle jest wielkie STOP. Mamy kilka propozycji, niektóre się nawzajem wykluczają, inne można byłoby połączyć w jedno. Zespół utyka. Pojawiają się zafrasowane miny. Co robić dalej? Pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy to wspólne tworzenie propozycji, które znam z jednej ze zwinnym metodyk - socjokracji. Proces wspólnego tworzenia propozycji 1. O czym mowa? Na jaki pytanie chcemy odpowiedzieć? (cel)2. O jakich kwestiach powinniśmy_yśmy pamiętać? (wymiary) 3. Zbieramy pomysły co można zrobić (opinie) 4. Zorganizowanie pomysłów (spisanie propozycji) 5. Decyzja przez konsent (zgoda na wystarczająco dobre rozwiązanie)6. Jeżeli pojawiają się sprzeciwy, staraj się zrozumieć. Zazwyczaj osoby potrzebują więcej informacji, albo wnoszą kwestie, które nie zostały ujęte, co pozwala też uzupełnić / zmodyfikować propozycję. To wszystko. Prościzna co? Jak zwykle struktura prosta, tajemnica sukcesu tkwi w umiejętnościach zespołu i odpowiedniej facylitacji. Na co warto zwrócić uwagę? Jeżeli zrobisz listę wymiarów (zazwyczaj odpowiadają na pytania: kto, kiedy, jak, gdzie, np. kto zrobi testy? jak będziemy, gdzie będziemy archiwizować naszą pracę? kiedy uznamy zadanie za skończone? etc.), pamiętaj, żeby osoby miały do niej dostęp (na ekranie, albo flipie). Spisywanie kwestii, o których warto pamiętać integruje zespół. To ważny moment, bo za chwilę będą się różnicować wymyślając propozycje. Sprawdź, czy zaadresowaliście_łyście wszystkie wymiary. Zapisz pomysły, które się pojawiają. Potem poproś jedną osobę o stworzenie z tego jednej propozycji, uwzględniającej wymiary i zaproś osoby do decydowania. Jeżeli pojawią się sprzeciwy to dobry moment, żeby uzupełnić propozycję o ważne kwestie. Wszystko to robisz w rundkach, włączając każdą osobę do dyskusji. Zalecane małe grupy (do 8 osób).