Och, ile ja błędów popełniłam w zeszłym roku. Z niektórych się nauczyłam, z innych pewnie nie, a może jeszcze nie. Dzisiaj o tym myślę i wracam do różnych sytuacji. Wspominam jak dobrze pracować z ludźmi, z którymi można się pomylić i powiedzieć ok, następnym razem spróbuję inaczej. Albo przyznać, że nie wiem. Doczytam, dopytam, posprawdzam, ale teraz nie wiem. Słucham jak Amy Edmondson opowiada o popełnianiu błędów. I jak dzieli się swoim zaskoczeniem, kiedy badała dwa zespoły w szpitalu. Ten lepiej funkcjonujący okazał się popełniać więcej błędów. "Jak to możliwe? Czy to ja popełniłam jakiś błąd?" - zastanawia się Edmondson. Okazuje się później, że nie. Po prostu mniej efektywne zespoły nie informowały o swoich błędach, co mogło i czasem kończyło się uszczerbkiem na zdrowiu dla pacjentów_tek. Nie, nie chodzi o to, żeby robić co się chce i popełniać błąd za błędem, ale rozwijać świadomość tego, co się robi. Więc, wg. Edmondson mamy:

🟢

Proste błędy - wiesz jak coś zrobić, ale coś nie idzie (zalewasz kawę zimną wodą, przelewasz o pięć więcej zer na konto )

🟠

Złożone błędy - są różne znane czynniki, ale układają się w coś nowego (twój łańcuch partnerstw / dostaw pada, bo np. pandemia albo coś w tym stylu)

🟡

Inteligentne błędy - niepożądane rezultaty, kiedy świadomie wypuszczasz się na nowe terytorium (tworzysz nową substancję, technologię, budujesz sieć społeczną) Rada?

🟢

Ograniczaj proste błędy: niewiele się z nich nauczysz

😉

🟠

Zakładaj, że złożone błędy mogą się pojawić i zastanów się jak możesz je zminimalizować

🟡

Promuj inteligentne błędy: eksperymentuj w kontrolowany sposób (miej klarowne założenia i je sprawdzaj, nie wchodź w koszty i ogranicz się do skali, która da ci wystarczającą ilość informacji)A jak tam wasze zespoły? Jak weszliście_weszłyście w nowe? Jakieś błędy zgłoszone?

😉

Jeżeli potrzebujesz wsparcia w lepszej pracy zespołowej, wiesz gdzie mnie szukać. notka: to o o czym czytasz wyżej to model - nie myl go proszę z rzeczywistością

Zespół: popełniamy błędy